W drogę, gdzie oczy poniosą.
„Raz w roku wybierz
się gdzieś, gdzie nigdy wcześniej nie byłeś” – Dalajlama
Zebraliśmy kilka informacji praktycznych, o których warto pomyśleć przed
wyruszeniem w podróż.
Post będziemy aktualizować, jak tylko pojawią się nam nowe wątki w głowach;)
Dokumenty
Podróżując po Europie, mamy to „szczęście”, że nie musimy
posiadać wiz czy innych dokumentów wjazdowych. Do zdecydowanej większości
krajów wystarczający jest nasz polski dowód osobisty i prawo jazdy. Jeżeli już
ruszamy w bardziej odległe zakątki świata, to należy dokładnie zapoznać się z
wytycznymi dotyczącymi wjazdu. Informacje można znaleźć na stronach ambasady
oraz różnych forach. W niektórych krajach, aby poruszać się nieswoim samochodem
(np. szwagra), potrzebne jest upoważnienie.
Ubezpieczenie zdrowotne
Warto wyrobić sobie kartę EKUZ w NFZ (o ile oczywiście
jesteśmy ubezpieczeni). Nic to nie kosztuje, poza naszym czasem. My dodatkowo
wykupujemy ubezpieczenie turystyczne. Nie jest to duży koszt. Jak to mówią –
przezorny zawsze ubezpieczony. Nie wiemy, jak wygląda w praktyce uzyskanie
pieniędzy z takiego ubezpieczenia, bo na całe szczęście nie musieliśmy z tego
korzystać. Zawsze wracamy bez uszczerbku na zdrowiu i ciele.
Dla podróżujących np. do Ameryki czy na Karaiby, polecamy
zakup Karty Planeta Młodych.
Opłaty za drogi
W zdecydowanej większości państw za
korzystanie z dróg trzeba zapłacić. Niektóre kraje mają płatne autostrady, inny
wprowadziły winiety. Można je zakupić będąc w danym kraju (co polecamy, bo
można zaoszczędzić kilkanaście złotych) lub np. w Polskim Związku Motorowym
mieszczącym się w naszym mieście (niestety naliczają sobie prowizję). Winiety
są wydawane na różne okresy np. 7, 10 dni i ceny są rożne. Przy czym
podróżujący motocyklami nie wszędzie muszą płacić. O ile nic się nie zmieniło,
to na Słowacji nie trzeba płacić za motocykl.
Noclegi
Jeżeli rezerwujemy nocleg, warto mieć podtwierdzenie w
e-mailu, co dokładnie uzwględnia cena, jaki jest standard, jakie są dodatkowe
opłaty. Mieliśmy sytuacje, że obiekt nie był taki jak na zdjęciach i nie miał
wszystkich udogodnień wspomnianych w ofercie. Na początku, odpuszczaliśmy i nie
egzekwowaliśmy od obiektu wywiązania się z umowy. Ale życie nas nauczyło, że
skoro płacisz za coś, to masz to otrzymać. I od razu zgłaszamy, co nam się nie
podoba.
Jeżeli korzystacie z wyszukiwarek noclegów, to czytajcie
uważnie warunki wynajmu. Małym druczkiem lubi być dopisane, że opłata za
sprzątanie wynosi np. 100 euro, a opłata klimatyczna 5 euro/ dzień. Spotykane
są też opłaty za zużycie prądu (częściej spotykane poza Europą). Warto też
zwrócić uwagę, czy obiekt ma darmowy parking. Bywa, że dany obiekt nie posiada
parkingu i trzeba parkować na ulicy, co w wielu krajach jest płatne, bądź
zabronione.
Pieniądze i płatności
Korzystny jest zakup np. euro w Polsce i wymiana na walutę danego kraju na miejscu. Ważne jest to, że zawsze
należy mieć przy sobie dokument potwierdzający naszą tożsamość. Szczególnie,
jeżeli wymieniamy pieniądze w banku. Wówczas, sam dowód może być niewystarczający.
Często płaciliśmy kartą, nie ma dużych prowizji, aczkolwiek
zależy to od banku. W przypadku wypraw do Ameryki, polecam wyrobienie karty
kredytowej, która dla nich jest podstawową metodą płatności. Ciężko wynająć
auto, czy to w Kanadzie, czy na Karaibach, bez karty kredytowej.
Komentarze
Prześlij komentarz